Siemano
Dziś za bardzo nie miałem czasu i teraz go pisze tak na szybka SORRY ! ! !
To tak opowiem wam o takiej zbyt nietypowej
A wiec opowiem historie jakom słyszałem o tej
firmie. Pewnego deszczowego dnia 1998
roku młody Steven Aserh, miłośnik deskorolki,
nie mógł jak zwykle trenować swoich
skateboardowych trików w parku. Postanowił
więc zminiaturyzować swoją deskorolkę tak aby
mógł kontynuować trening w domu. Chwycił więc
za nożyczki i z tektury wyciął małą deskorolkę,
opatrzył ją grafiką do złudzenia przypominającą
tą na jego skateboardzie.
Ojciec Stevena, Peter Asher pracował w
przemyśle zabawkarskim i będąc pod
ogromnym wrażeniem pomysłu syna, postanowił
go urzeczywistnić. Na sukces nie trzeba było
długo czekać.
Powiem jeszcze tylko tyle że ja też troszkę jeżdżę na
takim fingerboardzie. Dostałem od młodszego kuzyna
Według mnie to dość fajna zajawka.
(mój FB na zdj.)
Pozdro dla wszystkich czytelników
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz